Witam! :)
Dzisiaj przenosimy się na wschód Polski, do Zamościa. Miasto to, zwane Padwą Północy, założone zostało przez Jana Sariusza Zamoyskiego. I to właśnie postać Jana Zamoyskiego chciałabym przedstawić w pierwszej kolejności.
Dzisiaj przenosimy się na wschód Polski, do Zamościa. Miasto to, zwane Padwą Północy, założone zostało przez Jana Sariusza Zamoyskiego. I to właśnie postać Jana Zamoyskiego chciałabym przedstawić w pierwszej kolejności.
Jan Zamoyski był najstarszym synem
Stanisława Zamoyskiego i Anny Herburtówny, urodził się 19 marca
1542 roku. Był on polskim magnatem, herbu Jelita. Z początku miał
być przeznaczony do zakonu, jednak w wyniku bezdzietności stryjów
oraz śmierci młodszego rodzeństwa (brat Adaukt oraz siostry Anna i
Zofia) stał się jedynym spadkobiercą rodu. Przy takim obrocie
spraw został posłany na nauki do szkoły w Krasnymstawie, następnie
zdobywał wiedzę w Strasburgu, Paryżu oraz Padwie. Stał się osobą
wykształconą, bardzo dobrze obeznaną z prawem. Był też
człowiekiem czynu, co bardzo szybko stało się widoczne –
pierwsze zdobył urząd podkanclerza, a z czasem został wielkim
kanclerzem oraz hetmanem. Wiedza i doświadczenie oraz zdecydowane
działania zaczęły przynosić mu liczne sukcesy. Szybko stał się
właścicielem pokaźnych dóbr i już w 1589 roku wystąpił o
utworzenie ordynacji rodowej, która przez sejm została zatwierdzona
rok później.
Działalność polityczną i gospodarczą prowadził przez 35 lat, całkowicie się jej oddając i pozostawiając po sobie wiele śladów, widocznych do dzisiaj.
Działalność polityczną i gospodarczą prowadził przez 35 lat, całkowicie się jej oddając i pozostawiając po sobie wiele śladów, widocznych do dzisiaj.
Zamojski ratusz. |
Właśnie dlatego warto wybrać się na
dłuższy spacer po Zamościu, śladami Jana Zamoyskiego. Poza
wcześniej zaprezentowanym pomnikiem, jest wiele innych miejsc
wartych uwagi. Nie są to jednak żadne konkretne punkty, które
każdy powinien odhaczyć, zrobić zdjęcie i odejść szybkim
krokiem.
Bardzo charakterystyczną cechą Zamościa jest to, że całe Stare Miasto jest samo w sobie jedną, wielką pamiątką po Janie Zamoyskim. Warto przespacerować się powoli wąskimi uliczkami, przejść pod ratusz, zwrócić uwagę na barwne kamieniczki.
Bardzo charakterystyczną cechą Zamościa jest to, że całe Stare Miasto jest samo w sobie jedną, wielką pamiątką po Janie Zamoyskim. Warto przespacerować się powoli wąskimi uliczkami, przejść pod ratusz, zwrócić uwagę na barwne kamieniczki.
Z samymi kamieniczkami związana jest bardzo ciekawa historia. Mianowicie, Jan Zamoyski życzył sobie, aby został zachowany jeden styl wśród wszystkich kamieniczek, co zostało uwzględnione przez architekta. Dzięki temu jest to dzisiaj swojego rodzaju ewenement, nieczęsto spotykany w Polsce.
Jednak - jak wszędzie - znalazł się mały wyjątek od reguły. Był nim polski architekt - Jan Michał Link, następca Bernardo Morando, który sam sobie postawił... wyraźnie wyróżniającą się wśród pozostałych kamieniczkę. Krąży legenda, że z tego powodu Link miał być nawiedzany przez ducha włoskiego architekta, dopóki nie wprowadził w kamienicy elementów upodabniających ją do pozostałych.
Jednak - jak wszędzie - znalazł się mały wyjątek od reguły. Był nim polski architekt - Jan Michał Link, następca Bernardo Morando, który sam sobie postawił... wyraźnie wyróżniającą się wśród pozostałych kamieniczkę. Krąży legenda, że z tego powodu Link miał być nawiedzany przez ducha włoskiego architekta, dopóki nie wprowadził w kamienicy elementów upodabniających ją do pozostałych.
Widok na kamieniczkę Linka - druga od prawej. |
Kamieniczka Linka z bliska. |
Zobaczyć można też wiele kościołów,
wśród których na szczególną uwagę zasługują kościół
redemptorystów oraz kościół św. Katarzyny.
Warto też wiedzieć, że miasto, które
założył Jan Zamoyski, zostało wybudowane według planów Bernardo
Morando, włoskiego architekta.
Miało być to miasto idealne, w związku z czym posiada bardzo charakterystyczny układ uliczek. Mianowicie, wszystkie one przecinają się tylko i wyłącznie pod kątem prostym. Zaś dawne fortyfikacje, umocnienia – te powstały na planie siedmioboku.
Miało być to miasto idealne, w związku z czym posiada bardzo charakterystyczny układ uliczek. Mianowicie, wszystkie one przecinają się tylko i wyłącznie pod kątem prostym. Zaś dawne fortyfikacje, umocnienia – te powstały na planie siedmioboku.
Co więcej, plan miasta jest doskonałym przedstawieniem założeń humanizmu. Pałac Zamoyskich miał być "głową", ratusz miał być "sercem", "kręgosłupem" całego miasta miała być ulica Grodzka, "dłonie" to Rynek Wodny oraz Rynek Solny, zaś do obrony najlepsze były "nogi", czyli Bastion IX.
Plan miasta wykonany tuszem, na podstawie XVII-wiecznego sztychu, przez absolwentkę zamojskiego liceum plastycznego im. Bernardo Morando - Katarzynę Kliza. |
W trakcie spaceru urokliwymi uliczkami
oraz kiedy skończymy już podziwiać ratusz, warto przejść się
pod Pałac Zamoyskich. Siedziba rodu Zamoyskich przeszła wiele
remontów, a także przebudowań. Autorem projektu tego pałacu był
wspomniany wcześniej Bernardo Morando .
Obecnie mieszczą się tam sądy –
rejonowy i okręgowy.
Pałac Zamoyskich. |
Na końcu wycieczki po Zamościu,
śladami jego założyciela, warto zajść do katedry zamojskiej, w
której znajdziemy kryptę Jana Sariusza Zamoyskiego. Zmarł on w
Zamościu, na zawał serca, 3 czerwca 1603 roku.
Dzwonnica katedralna. |
Wejście do rodowej krypty Zamoyskich. |
W tym miejscu kończymy naszą pierwszą
wycieczkę po wschodnich terenach Polski. :)
- M. Ekka Lalik
Byłam w Zamościu i rzeczywiście potwierdzam, że to miejsce, do którego warto wpaść :)
OdpowiedzUsuńZamość piękne miasto z bogatą historia.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Zamościu, jednak po tym co przeczytałam na Waszym blogu mam wielką ochotę go odwiedzić. Wygląda na to, że to miejsce jest nie tylko piękne, ale także posiada bardzo bogatą historię, którą warto poznać z bliska. Dziękuję za zachęcenie do odwiedzenia tego miejsca ;)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą - bardzo ciekawy blog, trzymajcie tak dalej.
Świetnie napisane, fajnie dobrane zdjęcia- oby tak dalej! Zamość rzeczywiście bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńFajnie napisany post, w taki "przystępny" sposób, który może zaciekawić każdego :) Bardzo ładna też ta Zamość. I super legenda o duchu Morando :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńTaki to już był ten Morando - nawet po śmierci czuwał nad zamojskimi kamieniczkami! :D
:)
UsuńCiekawe jest też to, że słowo "Zamoyski" pisze się przez "y" czytane jak "j". Czy mogę poprosić o wyjaśnienie przyczyn? :)
Nazwisko "Zamoyski" wciąż zapisuje się przez "y" ze względu na to, że jest to stare, rodowe nazwisko, którego pisownię pozostawiono taką, jaka była pierwotnie. :)
UsuńAch, no tak :) Cóż, w wielu językach "y" odpowiada polskiemu "j".
UsuńAle muszę przyznać, że naprawdę fantastycznie piszesz i bardzo dobrze się to czyta ;)